W dzisiejszych czasach bardzo dużo mówi się o postępie technologicznym. Najnowsze osiągnięcia technologii pozwoliły nam całkowicie odmienić nasze życie. Rewolucja nie ominęła także tych aspektów naszego życia, które związane są z rozrywką.
Człowiek od zawsze potrzebował czegoś co pozwoliłoby mu się skutecznie relaksować. Na każdym etapie jego życia bowiem nie brakowało stresogennych czynników. Jeszcze w latach 90-tych nikogo nie dziwił widok gromadki dzieci biegających po przyblokowym boisku. Z resztą w tym wypadku słowo boisko jest dosyć umowne. Jak pewnie wiele osób sobie przypomina niejednokrotnie za murawę służył zazwyczaj przyblokowy trawnik, zaś słupkami były krzaki, a w przypadku ich braku, wszystko to co mogło za słupki służyć (świetnie w tej roli sprawdzały się chociażby plecaki szkolne). Dziś sprawa ma się nieco inaczej. Rozrywka ewoluowała tylko czy obrała właściwy kierunek?
Konsekwencją bowiem powszechnie dostępnych nowinek technologicznych jest wzrost aspołeczności. Granie w piłkę zastąpiło przesiadywanie w salonie w którym z dumą prezentują się wszelkie telewizory, SOUNDBARY, kino domowe czy też konsole do gier.
Stwarza to niebezpieczeństwo szczególnie dla ludzi młodych. Wyobraźnia nie musi już, aż tak mocno pracować. Twórcy czy to produkcji filmowych czy tych komputerowych starają się tworzyć je w taki sposób, aby jak najwierniej oddawały rzeczywistość.
Oczywiście wpływa to na fantastyczne doznania wizualne, którymi szczególnie osoby starszego pokolenia są zachwycone. Jest to zresztą dosyć naturalne, ponieważ o takich efektach specjalnych, grafice czy też dźwięku ludzie urodzeni przed erą cyfryzacji mogli tylko pomarzyć.
Tylko czy w tym kierunku powinno to wszystko zmierzać? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie samemu. Najlepiej jeszcze przed kolejnym zakupem SOUNDBARA lub kina domowego.
